W sieci można znaleźć wiele opinii na temat rzekomego, 7 minutowego treningu. Wiele z nich jest autorstwa ludzi, którzy preferują tradycyjny, ciężki i długotrwały trening, co automatycznie powoduję, że są one bardzo negatywne.
„7 Minutowy Trening” w oryginale „7 Minute Workout”, to według mojej opinii przede wszystkim nazwa handlowa dla produktu/usługi, jaką jest płatny, abonamentowy dostęp do portalu fitness. Nazwa ta na pewno nie jest wyznacznikiem, ile minut powinien trwać właściwy trening. Nie wnikam tutaj na ile jest to trafiona nazwa, pewne jest jednak, że wywołuje masę kontrowersji.
Drugie tyle zamieszania wytworzyło się wokół metody rozpowszechniania tego produktu. Autorzy zdecydowali się na wybór promocji i sprzedaży poprzez sieć niezależnych dystrybutorów działających w strukturach MLM. Marketing wielopoziomowy nie jest jeszcze w Polsce zbyt dobrze odbierany, choć jego popularność wciąż rośnie. Jest również bardzo atrakcyjną alternatywą dla producentów ze względu na relatywnie niskie koszty dystrybucji i dużą skuteczność reklamy bezpośredniej przekazywanej z ucha do ucha.
Miesięczny dostęp do portalu nie jest drogi (9,97$, czyli około 35PLN). W mojej opinii pieniądze uzyskane ze sprzedaży nie byłyby w stanie pokryć kosztów tradycyjnej reklamy i prawdopodobnie to było jednym z silnych argumentów przy podejmowaniu decyzji o wyborze sposobu dystrybucji.
Czym jest 7 minutowy trening?
Ten rodzaj treningu należy do grupy HIT (ang. High Intensive Trening), czyli treningów o dużej intensywności wykonania ćwiczenia z niewielką ilością powtórzeń, zazwyczaj 2-3 maksymalnie do 10 i łącznym czasie treningu od 5 do 25 minut. Do takiego czasu 25-30 minut spędzonych na wykonaniu treningu przyznają się osoby ćwiczące tą metodą. O ile dobrze pamiętam rekordzista przyznał się do 15 minut spędzonych na siłowni, ale podkreślił również, że mu się spieszyło.
Całkowicie naturalną rzeczą jest, iż do tego czasu wliczone jest przygotowanie rozgrzewkowe do danego ćwiczenia. Mając do dyspozycji 3-4 ćwiczeń na daną partię mięśni i zakładając wykonanie ich ściśle według zaleceń tego programu, „czysty” czas wykonania wszystkich może zająć od 10-12 minut, a czasem tylko 5, gdy w grę wchodzą bardzo duże obciążenia.
Dlaczego ćwiczy się, co drugi dzień?
Nie będąc specjalistą i korzystając tylko z wiedzy znalezionej w sieci wiem, że organizm ludzki potrzebuje 24-48 godzin, aby odbudować zapasy glikogenu. Dlatego w 7 minutowym treningu ćwiczy się tylko 3 razy w tygodniu. Dla przykładu poniedziałek, środa, piątek – to dni treningowe, a wtorek, czwartek i sobota łącznie z niedzielą, to czas na odpoczynek i regenerację organizmu.
Jak korzystać z tej tabeli:
1. Zacznij od Dnia 1. Kliknij na trening i zacznij.
2. Dni odpoczynku i regeneracji MUSZĄ być przestrzegane. Nie ćwicz w te dni.
3. Po dziesięciu dniach zacznij znowu od Dnia 1 i powtarzaj ćwiczenia.
W 7 minutowym treningu podstawową zasadą jest, że wszystkie ćwiczenia powinny być wykonane, kiedy jesteśmy w dobrej formie i za pomocą prawidłowej techniki. Rozgrzewka powinna łagodnie rozgrzać mięśnie i stawy, ale nie może doprowadzić do zmęczenia mięśni.
Szalenie ważny jest dobór odpowiedniego obciążenia do właściwego ćwiczenia. Należy go dobierać tak, aby na przestrzeni bardzo krótkiej serii powtórzeń doprowadzić do całkowitego wyczerpania siły ćwiczonej partii mięśni, co skutkować będzie niemożnością wykonania kolejnej powtórki. Niedopuszczalne jest przede wszystkim zwiększanie ilości powtórzeń ćwiczenia przy pomocy nieprawidłowej techniki.
Jedna partia mięśni raz na 10 dni.
Proces rozbudowy mięśnia nie powstaje bezpośrednio w momencie treningu, ale właśnie dopiero w fazie odpoczynku. Poniższy wykres przedstawia, co dzieje się z mięśniami na przestrzeni kolejnych dni, po wykonaniu treningu.
Przez pierwsze 5 dni mamy do czynienia z fazą katabolizmu, która jest najsilniejsza w okresie 1,5 do 2 dni po wykonaniu ćwiczenia. Osoby nietrenujące odczują to jako silny ból mięśni (pot. zakwasy). Po tym czasie rozpoczyna się faza regeneracji i po około 5 dniach mięśnie wracają do stanu równowagi z czasu przed wykonaniem ćwiczenia. Po upływie tego czasu z reguły nie odczuwamy już bólu. Następnie następuje faza anaboliczna cechująca się wzrostem mięśnia i po około 10 dniach docieramy do nowej linii bazowej (BASELINE) możliwości naszych mięśni.
7 minutowy trening – i co z tym fantem zrobić?
Przede wszystkim zdajmy sobie sprawę, że jest to jedna z wielu form treningów stosowanych na świecie – absolutnie nie jedyna słuszna. Każda forma ćwiczeń ma swoje zalety. Jest wiele programów treningowych i każdy działa na swój sposób. Każdy jest na coś lepszy, często się wspierają, a często po prostu i jeden i drugi jest dobry. Zadaniem niektórych jest zwiększyć moc, siłę, masę, a inne nastawione są na utratę wagi, wytrzymałość, cardio, czy też szybkość reakcji.
Portal „7 Minutowy Trening” jest i będzie póki co wystawiony na obstrzał choćby z tego powodu, że jest jedynym w Polsce tego typu przedsięwzięciem. W całej Europie, jeżeli dobrze pamiętam są zaledwie trzy tego rodzaju. Nie mniej jednak idea krótkich treningów zaczyna się coraz mocniej ujawniać.
Piszą o tym coraz częściej duże i znane portale. Poniżej zrzut ekranu z serwisu polki.pl dział Fitness. Słowa z nagłówka mówią same za siebie – „Godziny spędzone na siłowni już dawno odeszły do lamusa” i potwierdzają tylko rację autorów 7 minutowego treningu.
Wzrasta też ilość opracowań naukowych, potwierdzających słuszność metody. Myślę, że trzeba na sprawę spojrzeć chłodnym okiem i nie krytykować automatycznie wszystkiego, co nowe i nieznane.
Istnieje możliwość przetestowania oferty, gdyż zakup nie jest związany z żadnym ryzykiem. Producent daje 30 dniową gwarancję satysfakcji klienta, a jeżeli portal wraz z całą swoją funkcjonalnością nie przypadnie do gustu, wtedy wystarczy jeden list do Supportu i pieniądze wracają na Twoje konto lub kartę, z której dokonano płatności.
Na koniec dla osób znających język angielski link do artykułu opracowanego przez doktorów i profesorów publikujących wyniki swoich badań w prestiżowych pismach naukowych The Journal of Physiology, potwierdzających założenia 7 minutowego treningu.
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1113/jphysiol.2012.239566/abstract